erekcjato badziewie 97

Naucz mnie calowania
Stoje przed toba
Oddalony
O dwadziescia centymetrow
Mam stoosiemdziesiat
Centymetrow wzrostu
Siedemdziesiatpiec
Kiologramow wagi
Oczy czarne
Ciemny blondyn
Ucz mnie calowania
Prosze
Patrze ci prosto
Gleboko w oczy
Podnosisz glowe
Wyzej
Zblizasz swoje
Usta do moich
Czuje goraco
Z twoich nozdzy
Ucz mnie calowania
Prosze
Obejmuje cie w pasie
Lekko przyciagam
Do siebie
Zblizam moje
Wargi do twoich
Nasze usta stykaja
Sie prawie
W tym momencie
Iskra przeskakuje
Z twojej wargi na moja
I razi mnie
Ucz mnie calowania
Prosze
Oczy zamykaja mi sie
Automatycznie
Uginaja mi sie
Nogi w kolanach
Serce mi wali
Nasze wargi
Wciskaja sie
W siebie
Widze gwiazdy
Ucz mnie calowania
Prosze
Rozchylasz lekko
Twoje usta
I jezyczkiem
Szukasz mojego
Smakuje
Twoja sline
Ucz mnie calowania
Prosze
Nasze jezyczki
Bawia sie soba
I zmieniaja usta
Sliny mieszaja
Sie razem
Ucz mnie calowania
Prosze
Wciskam cie mocno
Do mojego ciala
Wyczuwam twoje
Gorace piersi
Lykam twoja
Sline
Wysysam ja tobie
Jest mi goraco
Slabo
I fantastycznie
Chce powiedziec
Kocham cie
Ale nie moge
Bo nie chce
Odrywac moich
Ust od twoich
Moje cialo
Drzy
Z oczu kapia
Mi lzy
Ucz mnie calowania
Prosze
Prosze
Ucz mnie


























Przez internet

autor

fobiak

Dodano: 2006-03-11 18:44:46

Ten wiersz przeczytano 1111 razy

Oddanych głosów: 8

Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Szkoła

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie