EREKCJATO… bez ciebie nie...
czuję się dobrze
gdy jesteś na wyciągniecie ręki
próżnia mrozi krew
odczuwam lęk
promienieję kiedy znów jesteś
twój widok cieszy moje oczy
mocniej bije serce
wyciągam dłoń
jesteś moim skarbem
bez ciebie nie mogłabym żyć
rozkoszuję się
pragnę więcej
obejmuję
przykładam usta
do szklanki z wodą
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2013-04-03 09:21:58
Ten wiersz przeczytano 3620 razy
Oddanych głosów: 66
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
Bardzo pomysłowe erekcjato:) Pozdrawiam ciepło.E.
Fajnie rozwija emocje i ta szklanka wody dla ochłody.
Doskonale. Pozdrawiam.
Takiego zakończenia nie spodziewałam się. Dobrze
napisane:)
Dobre. Pozdrowienia :)
Erekcjato ma to do siebie, że ma swój specyficzny
klimat jak i swoje napięcie, które też jest i u
Ciebie? Kiedy czytam takie wiersze to zawsze
zastanawiam się, co będzie na dole wiersza ha, ha, ha?
Elżuniu Twoja szklanka wody jest fenomenalna;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
Źródło pragnienia,to nie jakiś pan, tylko szklanka z
wodą.Cóż,czasami pewnie tak jest lepiej:)Pozdrawiam!
elastycznie napisane i z polotem erekcjato brawooooo
Tak, bez ciebie nie można żyć, wodo życia. Zaskoczyło,
zmysłowy początek. Pozdrawiam, podoba mi się :)
Zakończenie super i ładny wiersz. Pozdrawiam
:-) a to już chyba maksymalna pełnia lata, takie
pragnienie :-) fajnie napisane, zmysłowo :-)
troszkę niżej ostatni wers, bo prawie się zdradził:)
ale erekcjato udane
Pełne zaskoczenie.Świetny wiersz.
Świetne! Zaskoczyłaś mnie zakończeniem, chociaż tak
oczywiste:)))
Podoba mi się . Plusik. Dziękuję za odwiedzenie mojego
tekstu.Pozdrawiam gorąco
Fajne...:)