erekcjato bezbronnego robotnika
zdazylem sie przyzwyczaic
do plucia mi prosto w oczy
moj szef lubi sie przyczaic
i czesto mnie z tylu zaskoczy
nie mam odwagi az na tyle
gdyz go paragrafy chronia
by sie nie dac, moze sie myle
wiec usta zakrywam dlonia
a druga odbyt
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.