Erekcjato a kuku
Kiedy stateczny będę, stary,
kolekcjonować chcę zegary.
Zacząłem przeto z górnej półki,
czymże jest zegar bez kukułki?
Udałem się, tam gdzie starocie,
bo chciałem kasy wydać krocie.
Ta sprzedająca, piękna sztuka,
czekałem kiedy mi zakuka,
gdy się umówię, strzelę z łuku,
a ona wtedy zrobi kuku
na muniu
autor
Gacek
Dodano: 2008-10-25 08:50:44
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Na dzień dobry świetny wiersz. Muszę jednak czytanie
zaczynać od Twoich...
usmiech wywolalo,fajne ...
jechałam kursorem w dół i oczywiście się
uśmiałam...super..ach te erekcjato dają nam uśmiech
W moim przypadku to uśmiech prawie w samo południe. A
ja lubię się uśmiechać niezależnie od pory dnia i
nocy.
A mnie się"kuku na muniu"podobało.Dziękuję za uśmiech
na dzień dobry:-)
klimat rzeczywiście wesoły: Z łuku? Pora Amora?
Do porannej kawy Twoje erekcjato - jak znalazł!!!
Dawka humoru przy pochmurnym dniu i zaskoczenie w
postaci "na muniu" hahhaha
Miło zacząć dzień od dowcipnego erekcjato. Element
zaskoczenia, a jakże, jest :)
Bez "na mumiu" mi się podobalo.