erekcjato na lato
miłość jak rwąca rzeka
wkrada się w nasze życie
nie można jej zatrzymać
choć uśmiechem nie kwitnie
chciałem ją wyrwać
lub wybić myślami
niestety wrosła we mnie
mocnymi korzeniami
moja miłość jest trudna
urodą nie powala
siedzi we mnie głęboko
uśmiechać nie pozwala
moją wielką miłość
przykryła pandemia
zakrywam maseczką
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
ostatniego zęba
Komentarze (39)
To jest rewelacyjne.
Maseczka daje nową facjatę.
Uśmiechnęłam sie,duzo optymizmu i humoru!
...może nie wyrywać skoro ostatni,chyba że sam
wyleci...ale też można piękniejsze wstrzelić,bez nich
też można kochać,a śmiać się z zamkniętymi
ustami;-))uśmiech ślę
Krzemanko
Dziekuje za wsparcie techniczne, pozdrawiam:)
Dobre.
ANDO
Moze kiedys sprawdze na razie moj peel mocno trzyma
sie ostatniego:))
Pozdrawiam;)
roberttino
Klaniam sie:)
Elena Bo
Dowcip Ciebie nie opuszcza:))
Dziękuję za uśmiech i pomysł na erekcjato... miłego
dnia:)
:)) Fajne erekcjato, ale nie byłabym sobą gdybym nie
szukała dziury w całym. Tym razem jest to ostatni
wers,
który msz powinien być zapisany w bierniku
zakrywam (kogo?, co?) ostatni ząb,
zamiast w dopełniaczu (kogo czego).
Aby nie zaburzać rytmu czytam sobie
"i ujrzeć nie mogę.... ostatniego zęba". Mam nadzieję,
że autor wybaczy mi tę czytelniczą sugestię.
Miłej soboty:)
Krzychno
Zawsze tak robie, milego wekendu;)
Fatamorgana7
... no i charakter czasami, pozdrawiam:)
Fajnie, zaskoczenie jest :)
Pozdrawiam serdecznie.
Boże chroń tego zęba jak to ostatni do ostatniego tchu
do ostatniej szańca i nigdy się nie poddaj tak jak
Ketling i Wołodyjowski
Wanda Kosma
Ty TOMasha matką nie strasz:)))
Pozdrawiam z usmiechem:)