Erekcjato - pasja
Gdy tak o nim opowiadał
Jak to zręcznie nim władał
To zobaczyć zapragnęłam
Gdy ujrzałam, to dotknęłam
Choć przeraził mnie wielkością
Oczarował swą lekkością
O mój boże, co za cudo
Aż zadrżało prawe udo
Wzlotów i upadków tyle
Gwarantują szczęścia chwile
Bo i w górach, i na łace
Jakie to podniecające
Dosiąść teraz, już bym chciała
Lecz czy z tego wyjdę cała
Kształtny , taki męski
Choć nie całkiem nowy
- Ach , ten Twój rower
wyczynowy.
Komentarze (19)
Super!!
bardzo zgrabnie:)
Świetnie, zgrabnie ujęte i celna pointa! Pozdrawiam!
wyczynowo i sportowo, też z wycieczką rowerową
Pozdrawiam :)
Napiszę w sekrecie (może nikt nie przeczyta), że
damska pupa, usadowiona na rowerowym siodełku, wygląda
w najwyższym stopniu apetycznie;-)
Genialny wiersz, pozdrawiam z uśmiechem :)
Piękne zaskoczenie. Wspaniałe erekcjato. Pozdrawiam.
Świetne erekcjato.Dalam się nabrać wyobrazając nie
wiadomo co a tu proszę- rower.Pozdrawiam.
I ja miałam taki rower, ale wolałam wędrówki piesze.
Zdobyłam odznaczenia nizinne, wyżynne, górskie. Brąz,
srebro i złoto. Pozdrawiam serdecznie.
Tu się kreci tam się kręci, byle łańcuch nie
spadł z piasty i tej nóżki nie skaleczył.
Super-)
Miłego
No to zaskoczyłaś na całego
I to jest to o co nam szło ;)
Pozdrawiam serdecznie Zyczę udanych wycieczek na
wspaniałym rowerze :)
-- a wiesz, że taki rower mam i ja...
miłej niedzieli :)
Świetne.Zaskoczyłaś mnie.Pozdrawiam.
taki rower.. a ile szczęścia daje ..