erekcjato pogodzone z czasem
ściagając niebieskie majteczki w wyblakłe
kropeczki
zdejmuję czasem przeciwsłoneczne okulary
i stając przed lustrem na golasa
oglądam dokładnie jak się starzeję
w sztucznym świetle spalonej żarówki
z wtorku na środę nabierając nie tylko
kolorów
na przejmującym do szpiku kości mrozie
kiedy przed wyslizganym czerwonymi relaxami
lodowiskiem
nie mogę już usprawiedliwiać
swoich kurzych łapek roześmianymi oczami
a w lipcu dostanę pewnie
nowych zmarszczek wokół ust
od robienia laski
www.erekcjato.eu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.