erekcjato przede wszystkim
jak co dzień od rana
zachodzę od tyłu
i proszę kochaną
że fajnie by było,
gdy weźmie do buzi
na małą chwileczkę,
że nic nie pobrudzi...
że samą główeczkę....
że dzisiaj szczególnie
bo lubię na kacu
po whisky podwójnej...
a ona jak zawsze oczami przewraca !
jak żółw ociężale się z betów gramoli
i wsuwa do buzi , marudzi, miętoli
i krztusi się, dusi
wypluwa ze wstrętem,
lecz wie że dziś musi,
więc gna coraz prędzej...
i nagle coś pękło
i bielą strzeliło
być może zbyt prędko
że jej się zwróciło?
Lecz czasem się brudzi
tak trochę, troszeczkę
wyjęła więc z buzi
do zębów szczoteczkę
Komentarze (9)
Z fluorem trzeba uważać. To trucizna.
Pozdrawiam.
Świetny, wesoły wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Pewnie u większości osób jedno chodziło po głowie, ale
jest wesoło :) Pozdrawiam serdecznie +++
;))))Bardzo dobre;)
:))) dobre :)
Fajny i dziękuję za uśmiech:)pozdrawiam cieplutko:)
Arcydzieło erekcjato,
masz buziaka chłopie za to...od żony.
Pozdrawiam..z nick-ąd, zmień nick bo umrę
ze śmiechu.
dobre,ba ! nawet bardzo dobre
Hahaha dooobre! :) :) poprawisz humor z rana :)
Miłego dnia :*)