erekcjato przygnebione
gdybym byl madrzejszy
gdybym byl
to bym na ciebie spojrzec nie chcial
bez ciebie bylby swiat piekniejszy
i ja wtedy beztrosko bym zyl
co stracilem spowrotem bym mial
nie dosc tego ze ty jestes niemila
to jeszcze brzydsza od imadla
przez twoja skore widac kosci
gdybys choc kilogram przytyla
i wszystko co gotuje jadla
to by mnie opuscily zlosci
no ale ze madry nie jestem
to sie mecze bardzo przez ciebie
pragne aby sie to zmienilo
od dawna chcialbym odejsc z gestem
a tu patrze w gwiazdy na niebie
i marze by mi sie to snilo
ze nie jestem glupi
bo cie kocham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.