erekcjato spasowane
chyba całkiem znienacka zrobię sobie małą
przerwę
na największą kanapkę z włochatym
salcesonem
i w końcu przestanę na pół sekundy rozważać
co by było gdyby babcia miała wywiniete
wąsy dziadka
a on chodził na sumę w jej rózowych
barchanach z cekinami
przypadkiem licząc dzwoniący utarg z
koszyka kościelnego
jak wszyscy inni z mojego kółka
wędkarskiego
też muszę czasem oderwać się nogami od
ziemi
która lekką bywa jedynie na rentgenowskim
zdjęciu
kiedy na dobre i złe utkwi w zepsutym zębie
mądrości
po zjedzeniu niehigienicznie niedomytych
truskawek
nie mogę tak na okrągło zajmować się tylko
tobą
trzymając pod kloszem od lampki chuchac i
dmuchac
i kołysząc tulić do niezbyt okazale
wybujałej piersi
bo sięgając bródką ponad stół z
powyłamywanymi nogami
nie jesteś już przecież małym bezradnym
chłopczykiem
z rozczulającymi piegami na zadartym
kartoflanym nosie
ani moim drugim synem którego przecież
jednego mam
w domu dziecka
www.erekcjato.eu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.