erekcjato zabitego czasu
mogłabym z tobą od nowa
wciąż zaczynać i kończyć
całowanie poręczy przy schodach
chociaż ty umiesz czekać
policzyć do trzynastu
żeby zaskoczyć mnie swoją ręką
w najlepszym momencie
kiedy nie mogę ciągle tęsknić
i pędzę do ciebie na oślep
chyba z przekory podstawiasz mi nogę
i przewracam się o twoje zasady
bo w łożku nigdy nie zjesz ze mną
chrupiącego od sezamu rogalika
nawet jak nie możesz już ruszyć główką
między moimi udami
po całonocnie namiętnym pieprzeniu
farmazonów
www.erekcjato.eu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.