erekcjato zalu pod pomnikiem
adamie ty sie juz tak nie obracaj
w tym swoim grobie jak gwiazda na niebie
kochankiem druhow glowy nie zawracaj
bo on malo sie nauczyl do ciebie
moda nastala wiec gnoja ojczyzne
nowych rozrzutnikow szybko przybylo
chca przykryc gleboko swoja zgnilizne
i zaorac to o co sie walczylo
co ledwo zaczelo wschodzic po siewie
krwia przodkow uzyzniane w niewoli
zapomnieli juz nikt nic o tym nie wie
gdyz wydane z serca juz nic nie boli
dzis do mordercow pradziadow sie modla
poganie pisza historie od nowa
bez glow bez ducha szkielety podla
proszac o wybaczenie kutuzowa
w boleslawcu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.