Erekcjato zdyszane
Jestem gotowa. W tle muzyka,
opieram dłonie na ramionach,
powoli, zgrabnie, metodycznie
wprawiam w ruch nogi, ręce, biodra.
Ty za mną. Szczerze? Trochę mnie to
krępuje, drażni, lecz czasami
trzeba troszeczkę się poświęcić.
Przyspieszam, jak parowóz sapiesz.
Spocona, drżąca, także dyszę,
ciekawe kto z nas skończy pierwszy.
Schodzisz, wycierasz się ręcznikiem,
uwielbiam
ćwiczyć na stepperze.
Komentarze (40)
ubawiłam sie, świetna , zabawna puenta :-)
:))
:)
'schodzę, wycieram się ręcznikiem,
uwielbiam kontakt...
ze steperem
Pozdrawiam z uśmiechem.
:))) Jest dobrze
:o)) Bardzo zdrowa pasja. Tylko brać przykład.
-- świetny pomysł Aniu...
- :)
ooo... i się nabrałam maksymalnie ;-)
Zmysłowy obraz kochanie - to temat do przerabiania
ANNO
Pozdrawiam Serdecznie Dziękuję
Z poczuciem humoru Aniu...:)
takie ćwiczenie erekcjata na stepperze może być
przydatne w przypadku erekcji...
prawdziwe dyszenie słychać :))
Pomysłowo...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
A już rozhuśtały się projekcje w głowie, haha..
Fajne erekcjato. Miłej nocy Turkusowa Aniu, pozdrawiam
:-)
Fajnie :))