EROTYK
Samotność szarpie mym ciałem,
Tęsknota dręczy mą duszę;
wytrzymać te katorgi muszę,
Bo cierpieć właśnie tak miałem.
Czekam na dotknięcie Twych ust,
Na zapach Twego ciała
Który- tak na mnie działa;
Pragnę wilgoci Twych ust!
Pamiętam jak dwa ciała
Delikatnie były w sobie
Pamiętam jak byłem w Tobie-
Jak piłem nektar Twego ciała !
Kiedy to Kupidyn władał ciałem,
Kiedy pragnąłem, by nigdy przecie
ta noc nie skończyła się wreszcie...
Taką nadzieje miałem!
Pamiętam jak ten dreszcz
przeszył Twe ciało,
Które tak pięknie drgało.
Przecież co czuję Ty
dobrze wiesz.
Pamiętam jak byłem w Twoim
łonie,
Jak pieściłem Twe ciało,
Które wtedy do mnie należało,
Widziałem jak moje ciało w Twoim
tonie,
Myślałem że ta noc
Końca mieć nie będzie,
Gdzie spojrzałem byłaś Ty- wszędzie,
Tęsknocie mej pomaga miłości moc...
Teraz jestem sam,
Sam- ze wspomnieniami,
Teraz właśnie Ciebie mam
teraz jestem przy Tobie myślami.
Wiem- czekałem na Ciebie
całymi latami, dniami- nocami,
Jestem przy Tobie całymi myślami,
Sam nie poznaje siebie.
Samotność dręczy me ciało,
Jak gdyby nic się nie stało,
a jednak tylko do Ciebie tęskni
moje ciało,
Czy to jeszcze dla Ciebie mało?!
Ciało moje, dusza oraz myśli,
Należą tylko do Ciebie.
Zamykam oczy- może mi się przyśni
Ta noc- jak byłem
w niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.