Erotyk
Otwieram ramiona na twoje przyjście.
Odrzucam w tył głowę i przymykam oczy.
Usta same się rozchylają, bo już słyszę,
Że jesteś bardzo blisko.
Czuję tak miły, znajomy zapach twego
ciała,
Który łaskocze moje nozdrza.
Czuję także wyraźnie, jak twój wzrok
Pieści i omiata moje ciało.
Przeczuwam pieczęć pocałunku
I pieszczotę włosów zakończoną mocnym
chwytem.
Więc prężę swoją pierś, aby stała się
granitową skałą,
Która udźwignie twoje ciało.
Już zatopiły się w sobie nasze usta,
Więc z radością dźwigam twoje pożądanie,
Które czyni ze mnie kobietę
Kochaną, spełnioną i radosną.
Jesteśmy jedną duszą, jednym tchnieniem,
Gdy spoczywamy po zachłyśnięciu się
miłością.
Przytuleni, zasypiamy spokojnie,
Wierząc w sens wspólnego trwania.
Komentarze (6)
Dobry erotyk:)))
Aż się rozmarzyłem
Rozmarzyłaś dosłownością swoich pragnień...:-)
Fajny erotyk. Pozdrawiam.
:)
Chociaż podobają mi się bardziej "zawoalowane"
erotyki, gdzie trzeba poruszyć wyobraźnię, Twój jest
"dosłowny" i prosty, ale jednocześnie ma to coś, taką
czułą prawdziwość przekazu. Pozdrawiam Romana:-)