Erotyk?
I głos w mojej głowie…
Daj mu więcej, siebie
Nie tylko swe serce
I powietrze przesycone
Gorącem namiętności, ja
Oddaje się Twojej litości
Cała, już bez wyjątku
Czekam na ciebie, Twe
Dłonie i już jestem w niebie
Rozkosznie powoli
Miękkimi palcami, Ty
Muskasz me ciało pocałunkami…
I rozdziela nasze ciała
Godzina rozstania, zimna
Myśl opamiętania, rzeczywistość…
;) natchnieniem jak zawsze, niezmiennie Ty...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.