Erotyk
Dedykuję tym, co doznali czegoś podobnego...
Pamiętam tę noc.
To nie był pierwszy raz.
Dotykałeś mnie tak subtelnie.
Twoje dłonie gładziły moje rozgrzane
ciało.
Palce wplatały się we włosy.
Twoje usta...wilgotne.
Nasze ciała oddane pożądaniu,
splecione niczym warkocz,
w tę noc stanowiły jedność.
Dwa ciała- jedna dusza.
Blask świec odbijał się w Twoich oczach,
które płonęły.
Płonęły tylko dla mnie.
Gdy Cię dotykałam
czułam pod opuszkami palców
każdy fragment Twojego ciała.
Jak się napinają i rozluźniają Twoje
mięśnie.
Każde uniesienie emocji.
Czułam tak dokładnie jak mnie przenika.
W te jedna noc
burza szalała tylko w naszym pokoju.
Egoizm został za drzwiami.
Oddaliśmy się sobie,
by nie zapomnieć tej nocy,
w którą spełnieni zasnęliśmy w sobie,
by razem powitać dzień.
Komentarze (2)
Dobrt ten wiersz taki eroty-zujący, erotykto Ty
potrafisz ukazać;)
Wiersz ukazuje sedno erotyczności. Zostawić egoizm by
oddać się sobie.Bardzo osobisty i ładny.