Erotyk i melodia
on przyszedł do niej w nocy
ona nie wiedziała o niczym tak słodko
spała
sniła o błękitnych falach
on nagle zbudził ją ze snu
powiedział magiczne słowa
ogrzał ją ciepłą puchową kołdrą
pocałował w policzek
przeszedł ją dreszcz
ten dotyk był magiczny
delikatny jak piórko
czuła wielką miłość
wiedziała że bez niego nie znaczy nic
świat straci barwę lata
nagle jego dłoń powędrowała niżej
zatrzymala się na sercu
ona nie umiała uspokoić oddechu
paliło ja niemiłosiernie
ogień buchał w kominku
pożądanie wzrastało z sekundy na minutę
słychać było wyznania miłości
ręce drżały z podniecenia
usta gorące od pocałunków
ciała pełne pieszczot
na koniec drżenie ust
jednośc
Komentarze (5)
Zobacz komentarz pod wierszem "nieprzemyślane decyzje"
tego nie dam dzisiaj poprawić
Pozdrawiam ciepło
Jest lepiej odrobinę, ale dalej bardzo kiepsko. Po
pierwsze -jak mogła czuć powiew na wietrze jeżeli
przyszedł jak spała, a z jej oczy płynęły łzy to tez
mi nie pasuje, druga zwrotka też się nie klei, miłość
usłana różami a w tle pianino zaczęło grać słychać
było skrzypce, ogólny rozgardiasz. Spróbuje trochę nad
nim popracować, efekty prześle później.
nieszkodzi dziekuje bardzo ja to doceniam mam nadzieję
ze teraz ok to mnie motywuje
Witaj,
masz 26 lat a piszesz jak małolata, przepraszam za
opinie, ale panuje tu kompletny cyrk, kupy się to nie
trzyma. Wyznanie szesnastolatki "popatrze w oczy twe i
powiem jak mocno kocham cie" nie mogę tego przełknąć.
Powinnaś najpierw popracować nad swoim tekstem i
zastanowić się czy sama chciałabyś coś takiego czytać.
Jeszcze raz przepraszam za ostre słowa, mam nadzieje,
że nie poczujesz się urażona. Ps. Albo używasz
polskich znaków w całym tekście albo wogóle.
Pozdrawiam
Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że a nie pisze się na
końcu wersów.