Erotyk I (On)
Zaklinam Cię w wiatr
Co dreszcze na moich plecach rysuje
Zaklinam Cię w śnieg
co krople z gwiazd w ustach wytapia
Zaklinam Cię w deszcz
Niech spływa po udach dotyku łakomych
a Dłonie niecierpliwe
znów otarły się o
pierwsze westchnienie ulgi
w Tobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.