EROTYK Z WALCEM WIEDEŃSKIM
...oddychać jednym powietrzem...
oddech twój jak przestrzeń
w zakamarkach dłoni
w tańcu ciał wyznawany
rozkoszą uśpionych
słowa muzyką walca dostojnego
palcami kroki muskane
dotykiem ust rozchylonych
stopy całowane
w mgławicach Erosa
zapach podniecenia
pocałunki jak posag
miłością uwielbienia
umrzeć dla codzienności
w ramionach zapomnienia
w ramionach namietności
umrzeć dla istnienia
...bądź dla mnie nie tylko chwilą zapomnienia...w walcu wiedeńskim...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.