Esperanto..
;)
Każdej nocy na tym świecie
Patrze w niebo i czy wiecie
Widze Gwiazdke jedna małą
W swej istocie doskonałą
Wzdycham wtedy cicho, skrycie
Z taką Gwiazdką to jest życie
Szczęścia pełne i radości
Ciepła, śmiechu i miłości
Jednak Gwiazdka świeci sama
W nocy piękna jasna dama
W dni słoneczne sami wiecie
Jedną tylko znam na świecie
Słodką Anie gdzieś w Krakowie
Co owija chlopców sobie
Dziwne jednak jest coś w tym
Bo ja jestem chłopcem złym
Zamiast kochać się w jej ciele
Pooznałem myśli wiele
Jaki jogurt lubi Ania
Co je z rana na śniadania
I jak mruczeć bardzo lubi
Gdy coś na podłodze zgubi
Szkoda tylko że ta Ania
Nie polubi nigdy drania....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.