Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Et dolorosa

patrzę w Twoje oczy i wiem,
to tylko afekt
Przeklęte dwa bieguny,
przeszywają serce

Et matrem,
tyle pragnę podarować
Jednak miłość,
muszę zamknąć w fiolce...

autor

cicha2010

Dodano: 2018-02-24 22:12:11
Ten wiersz przeczytano 2672 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (64)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Niestety myśl zawarta w wierszu nie chce się przede
mną otworzyć. Obawiam się, że nie tylko przede mną.
Pozdrawiam serdecznie :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Ciekawy wiersz. Zgadzam się z Anią w interpretacji.
Pozdrawiam :)

promienSlonca promienSlonca

Jak dla mnie, bardzo dobry wiersz.
Dwubiegunowosc /choroba/, jest przykra dla otoczenia,
dla rodziny.
Tak odbieram wiersz.
Pozdrawiam.:)

molica molica

Witaj,
dziękuję za dopisany tekst - to lubię.
Przepraszam za literówki, których wczoraj nie
dostrzegłam.

Niech spokój będzie z Tobą.
Serdecznie pozdrawiam.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Nadzieja ostatnia umiera. Wiara w lepsze jutro
szansę na realizację marzeń otwiera.
Fajny wierszyk. Pozdrawiam. Miłego tygodnia :))

Maria Sikorska Maria Sikorska

miłość,
muszę zamknąć w fiolce...
czyli przyjaźń?
ładnie

cicha2010 cicha2010

"Molico"- dziękuję za uwagę, mimo "niechcenia".
Et = ja i to chyba załatwia sprawę.
Co do demonizacji... pewnie masz rację, w końcu co
może wiedzieć matka patrząca na cierpienie dziecka.

Jak rozumieć "wtopiłam" ?
Miałam nadzieję, że z wiekiem nabiera się dystansu do
wszech problemów.
Z serdecznym życzeniem braku trosk :)

molica molica

P.S.
przyznaję, że nie pojęłam co mialaś na myśli w słowie
"wtopiłam".
Wiek /każdy/ ma swoje prawa.
Wiersze odbiegają /moje/ często od stanu faktycznego.
Są wynikime chwili...
Pozdrawiam.

molica molica

Witaj,
bardzo skomplikowane wersy, bo bardzo osobiste...
Przeczytałam 'na wszelki wypadek' komentarze...
Choroba dwubiegunowa jest ciągle jeszcze niezbyt
znana...
In vitro demonizowana...
Pozostaje Matka Boleściwa...
Ale czy mój wywaód ma jakikolwiek sens?
Ot próbowałam zrozumieć te lapidarne słowa o
cierpieniu kobiety.
Czy musiałam?
Nie chciałam.

Dziekuję że mnie odwiedziłaś.
Miło mi było czytać Twój komentarz.
Dobrego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Podpisał bym się pod nie jednym komentarzem, nie ma
czegoś co zamknie miłość.. Miłość "złamie wszystko co
niemożliwe". Pomyślałem też o przeciwieństwach, które
się przyciągają.. Na zawsze przetrwają.. Ale myśli
nadal zostają.. Pięknie ujęte! Pozdrawiam serdecznie

cicha2010 cicha2010

Dziękuję za odwiedziny :)
Czytam pewne niezrozumienie.
Odpowiedzi na niektóre wątpliwości są zawarte w tytule
i w samym wierszu. Warto również połączyć pewne fakty
... afekt - dwa bieguny... pozdrawiam
wszystkich :)

kaczor 100 kaczor 100

Ona przetrwa w każdych warunkach
Pozdrawiam serdecznie paa.

AMOR1988 AMOR1988

Fajne i pomysłowe pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »