Etap
Nie uwierzysz,nie szukam miłości,
jedną, drugą zostawiam za sobą.
Mnie wystarczy ciepły głos w słuchawce
i pytanie, "którą wstałaś nogą"?
Już nie liczę niecierpliwie godzin,
nie studiuję tablicy przylotów,
mogę usiąść spokojnie na ławce,
pozbawiona złudzeń i kłopotów.
Maj zaskoczył, zakwitły kasztany,
kandelabry rozświetlają planty,
lubię patrzeć jak młodzi się czulą
i pamiętam nas kiedyś przed laty.
Mam nadzieję,że kiedy cię spotkam,
usiądziemy w małej kawiarence,
czas się skurczy, znów będę dziewczyną,
którą chętnie trzymałeś za ręce.
Komentarze (18)
Romantycznie z nostalgią i tęsknotą.Na pewno
usiądziecie i powspominacie.Pozdrawiam.
Ten spokój … Przyjęcie rzeczywistości dobrą monetą… to
jest wzruszające. Myślę, ze nie każdego na to stać.
Ty, to potrafisz.
Jak zawsze z przyjemnością przeczytałam :)
Piękna poezja,wspomnieniowa.
Każdy z nas ma szmat życia za sobą lecz we dwoje
łatwiej zyć.
:)