Z eteru natchnienie
"Z eteru natchnienie".
05.02.2016r. piątek 15:22:00
Z eteru natchnienie
Może me winy odkupi,
Pierwszym szczerym uśmiechem,
Z serca obficie z Miłością płynącym.
Czas przyjąć piękno i prawdziwość,
I nie prorokować przy bolącej głowie,
Bo Bóg jeden wiem,
Co wówczas nam na myśl przywieje.
Z eteru natchnienie
Ratuje elitę od niepamięci
I zapomnienia.
A to, co w oczach to sól,
Ta, co dołki kopie,
Rozsypana na śnieżne wzgórz.
A fachowcy od przepowiedni
Podają właściwy w ich mniemaniu
Rating ludzkich ułomności i namiętności.
Z eteru natchnienie
Jest odpowiedzialne
Za sprawę totalnej inwigilacji.
I niechaj żyje pochodnia oddechu,
Która jest ostatnią z żywych,
Potwornych planet.
A powrót to powrót i terapia,
A masło też może być maślane,
Jeżeli tolerujemy mulstwo mulskie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.