Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

eterycznie

szedł donikąd a właściwie przekraczał bariery
niepoznania a śmiech intrygująco wyciągał dłonie
przecierał oczy nie wierzył
znalazł się pośród płomiennowłosych kobiet

szisza ograniczała ruchy naliczył kilkanaście
zachwytem dotykał każdą z osobna
po zaciągnięciach wzmagał się zaśpiew
jakby kadzidlanej woni się poddał
już nie krępował się nagości w nagiej fali
upajał półmrok rytuał krzykiem karmił

nie usiłował zrozumieć sytuacja mąciła zmysły
kolejno wypełniał zjawy
szaleństwem esencjonalnie czystym
słabły
obudził się zziębnięty w pobliskim lesie
chyba śnił lecz czy sen mógł go okryć kwieciem

autor

Leszek

Dodano: 2012-11-29 00:00:45
Ten wiersz przeczytano 728 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

AAnanke AAnanke

I jeszcze inaczej o nocy, cieniu, pragnieniach,
widzeniach, śnieniu...Zaczytuję się w Castanedzie
i...jakoś mi tu wszystko pasuje. I puenta; jakby
próba oceny, zrozumienia, co faktycznie jest snem a co
jawą- już taka bardziej rzeczywista, jak real.

Maryla Maryla

Przekraczasz bariery Leszku, bariery słowa ... :)

mixitup mixitup

oddałeś tak erotycznie i zmysłowo że 'ciary' po
plecach idą:)))))

wielokropka wielokropka

Z tego co widzę przejmujesz tu władzę w nocy :) Sam
doskonale pewnie wiesz, że piszesz niesamowicie i
...eterycznie, więc właściwie mój komentarz jest
zbędny.. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »