Eve
Byłaś królową mojego
raju
a może po prostu
wężem
Pokaż mi co znaczy
twój jad
pocałuj oddechem
śmierci
Naznacz poduszkę
krwią
Twoje serce
biło mi w
piersi
kiedy skończyły
się boskie cuda
Twoimi ustami
spłynęła
czarna noc
a oddech stanął
w płomieniach
Byłaś jabłkiem
mi zakazanym
a może po prostu
lewą ręką
sprawiedliwego
Stwórcy.
autor
Kerrey
Dodano: 2009-09-05 18:21:50
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Właśnie wystawiłam lewą rękę w Twoją stronę układając
palce mej dłoni na znak pokojowego diabła.
Kobieta jest uosobieniem wszystkiego co demoniczne...
w Twoim wierszu na przykład;) Dlatego tak intryguje.
Ładnie napisane.
ciekawie piszesz!
Kobieta może być kim chce, szczególnie gdy źle.