Ewa
Unosiła się nad ziemią
(taka była wtedy Ewa)
rozkładała skrzydła ptakom
kołysała do snu drzewa
okrywała aureolą
najskromniejszych rzeczy przydział
przywracała równowagę
ale tak by nikt nie widział
rozmawiała z wiatrem w polu
żniwną porą i w zasiewy
przeliczała zimą gwiazdy
dziś brakuje mi tej Ewy.
autor
anna
Dodano: 2020-09-03 13:29:04
Ten wiersz przeczytano 2417 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Pięknie napisane. Lekko i urokliwie. Plus
zasłużony:))))
Pięknie. W środku na pewno można ja odnaleźć.
Pozdrawiam Aniu :)
Witaj :-)
Wiersz wyjątkowej urody :-)
A ja byłem niegdyś pięknym Adamem ;-) ;-)
Mam też podobne skojarzenia do Wandy Kosmy :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Każda z nas była kiedyś taką Ewą, dopóki życie nie
poopalało skrzydełek:) Miłego dnia Aniu:)
Czas zmienia nas.
Zostają wspomnienia i tęsknota.
Piękny wiersz Anno.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję piękny wiersz
Taka Ewa to Skarb którego ze świeczką szukać:)
Wiersz Piękny:)
A ja mam skojarzenia z mitochondrialną Ewą i tęsknotą
za opisaną pełnią kobiecości. Pozdrawiam :)
Niejedna z nas (Basia, Kasia, Ania, Irena, Hania...)
była kiedyś podobną Ewą, ale... się zmyła :)) bo
życie, bo los, bo ludzie i takie tam inne :))
Ale obecna Ewa też ma liczne walory - nie gorsze, nie
lepsze... po prostu inne :)
Piękny wiersz.
I ja nie wiem, o której Ewie...ale żałuję, że nie
znałam wierszy :)
Nie wiem, o której Ewie tak pięknie, z nutką nostalgii
piszesz Aniu, ale wiersz zatrzymuje i bardzo mi się
podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pomyliłam się, źle wpisałam nicka - Stella-Jagoda - a
te piękne wiersze są.
Przepraszam, mea culpa :(
Magia poezji mieszka w Twoich wierszach!
Piękny, pełen ciepła wiersz, Aniu,
pozdrawiam :)