Ewka
Czyś ty Ewka
Spadła z drzewka
Czyś ty spadła właśnie z gruszki
Czyś potłukła swe cycuszki
Nie proś ty mnie o te wiersze
To by było tak po pierwsze
A po drugie
Byłyby za długie
A po trzecie
Dobrze wiecie
A po czwarte
Nic nie warte
A po piąte
Rzucam klątwę
A po szóste
Jestem oszustem
A po siódme i dziesąte
Przecież dzisiaj nie jest piątek
Ja dla kobiet w piątki piszę
Więc dziś nic ci nie napiszę
A w ogóle w szczególności
Dziś mnie bolą wszystkie kości
Dzisiaj w krzyżu coś mnie łupie
Dzisiaj wszystko ja mam w d.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.