Exegi monumentum.
Pisany na przystani rozdartych dusz.
Twarz zbiega
By wstręt budził w świata ruinie,
na nieprawości podłe narzędzie.
Wyrzutek rozpoznaje,
pokutne pieśni.
Obłudnie gardząc tym światem,
Osaczonym,
hańbą okrytym głęboko.
Straszliwym obrazem są mroczne zjawy,
Kiedy sabat czarownic zmierza do raju.
gdzie przy promieniach księżyca,
wisi szubienica,
gdzie poczciwy błazen,
wygrywa melodię,
w cmentarnej bramie..
Boleści.
Czas pożera życie.
Z mózgu chaosu wyrasta rozkosz,
i z krzyżem czeka,
Pod kopułą twojego kurhanu
Komentarze (13)
Witaj Jorg.
Mocny przekaz wiersza i jego klimat, ale wykonanie
wspaniale.
Pozdrawiam serdecznie.;)
tak obrazowo, że można przenieść na płótno.
Wspomnienia bywają rozkoszą i uśmiechem.
Bywają rozpaczą, cierpieniem.
Piękny wiersz.
Przygnębiające...
⚘
To świadczy tylko o Twoim bogatym wnętrzu. Pozdrawiam.
Enigmatyczna
Jestem z zawodu plastykiem, ale miałem kilka życiowych
wcieleń.
Pozdrawiam
Romantyk, wesoły, a sięga w taką głębię ? Wżerasz się
w mrok, świadomie malując obrazy.
Ryszardzie - wcale tak nie sądzę, a nawet nie
pomyślałbym, że mógłbyś być zbiegiem. Jedynie fakt, że
większość wierszy jest przesączona tematyką dawnych
czasów, skierowała mnie do takiego wniosku. A jeśli
jesteś wesołym człowiekiem, to bardzo dobrze. Smutasom
ciężej jest na świecie.
Mariat
Na ogół jestem zawsze wesołym facetem, a to że piszę
wiersze ubrane w obrazy z przeszłości to nie znaczy że
ukazuję twarz zbiega.
Dziękuję za komentarz
Pozdrawiam cieplutko
Kto stawia sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu, niczym
Horacy - moim zdaniem do końca nie jest pogodzony z
czasem przeszłym, z faktami dokonanymi i wbrew sobie
za czyimiś rozkazami, od których żołnierz przeważnie
nie ma odwrotu - jak wynika z wiersza - nie ma
spokojnych nocy. A może jednak taka spowiedź publiczna
w gronie kilku przyjaciół byłaby zbawienna? Może Jorg
jest Ci to potrzebne? Zbyt długo żyjesz w atmosferze
lęków, zbyt ciężkim powietrzem oddychasz. O śmierci
jeszcze nie pora myśleć każdego dnia i o każdej
godzinie.
Pozdrawiam.
Taki to dzisiaj nastrój...u mnie już mija...
Pozdrawiam serdecznie, dobrych myśli wieczornych...
Grazynko
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie i obrazowo podany temat śmierci, dobrego
wieczoru Rysiu życzę :)