Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Fa la mi

płynąc w stronę horyzontu życia...

dla ciebie chcę tak grać
dla ciebie prawdy wyśpiewywać pragnę
tylko ty możesz usłyszeć
przez korę drzew spękaną
przez gęste powietrze tęsknoty
pustą godzinę bez ciebie szarą

no chodź
przyjdź tutaj

mam w sobie tyle miejsc dalekich
choć wszystkie powrotne łodzie
zasnęły pod miękką arkadą chłodnej fali
gdzie czas pęcznieje niespiesznie
nie trap się o brzegu trwałość
opuść już swoją dumną żalu biel

chodź już
no podejdź

wędruję bowiem teraz boso
kręcąc się wokół twojego serca
wstępując na podmokłe wzgórza obaw
gdzie chowam się w lęku istnienia
przed twoją nienaganną sprawiedliwością
niczego więcej nie mogę już dla ciebie uczynić

i tak wszystkie drogi prowadzą ku tobie

autor

One Moment

Dodano: 2015-08-28 13:47:15
Ten wiersz przeczytano 1695 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (42)

_wena_ _wena_

cie ka wy :) +

ZOLEANDER ZOLEANDER

Ciekawie napisany... serdeczności :)

One Moment One Moment

Oby nie - do fa sol mi... ;-)

karat karat

Bardzo ładnie! Pozdrawiam!

andrew wrc andrew wrc

świetny, refleksyjny wiersz...pójdziesz boso do
Rzymu:) pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pieknie wolasz by podeszla bso po plazy czuc pod
stopami cieply piasek za rece sie trzymac i pojsc
daleko razem tak mi sie marzy z mym ukochanym ,sorki
ze sobie pozwolilam troszke swoich marzen One Moment
slicznei to napisales tak cieplo ze czuc to wszystko
pieknie milej i spokojnej niedzieli zycze

loka loka

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

a mi się wciąż marzy
tak boso po plaży...

pozdrawiam pięknie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

A czytałam,a ja wróciłam z potańcówki na dechach
( w realu),
a poza tym byłam na kolejnym koncercie
plenerowym,ostatnio codziennie chodzę wieczorem,
no i oczywiście tańczę,nawet gdy inni siedzą drętwo:)
Szkoda,że już się lato kończy
bo było masę imprez,ale jeszcze póki co trwają:)

One Moment One Moment

Na tańce zawsze, a z Tobą choćby i do białego
rana.Właśnie wracam z balu w stodole :-D

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Skoro zapraszasz,to przyszłam:))
Żart,rzecz jasna:)
Fajny wiersz - dedykacja.
Dobrej nocy życzę:)

kazap kazap

niestety nie zawsze to jest takie łatwe - Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »