Fa la mi
płynąc w stronę horyzontu życia...
dla ciebie chcę tak grać
dla ciebie prawdy wyśpiewywać pragnę
tylko ty możesz usłyszeć
przez korę drzew spękaną
przez gęste powietrze tęsknoty
pustą godzinę bez ciebie szarą
no chodź
przyjdź tutaj
mam w sobie tyle miejsc dalekich
choć wszystkie powrotne łodzie
zasnęły pod miękką arkadą chłodnej fali
gdzie czas pęcznieje niespiesznie
nie trap się o brzegu trwałość
opuść już swoją dumną żalu biel
chodź już
no podejdź
wędruję bowiem teraz boso
kręcąc się wokół twojego serca
wstępując na podmokłe wzgórza obaw
gdzie chowam się w lęku istnienia
przed twoją nienaganną sprawiedliwością
niczego więcej nie mogę już dla ciebie
uczynić
i tak wszystkie drogi prowadzą ku tobie
Komentarze (42)
cie ka wy :) +
Ciekawie napisany... serdeczności :)
Z przyjemnoscia przeczytalam :)
Oby nie - do fa sol mi... ;-)
zadziwiająca refleksja, można płynąć i... śpiewać- fa
la
życie daje znać
Bardzo ładnie! Pozdrawiam!
świetny, refleksyjny wiersz...pójdziesz boso do
Rzymu:) pozdrawiam
Pieknie wolasz by podeszla bso po plazy czuc pod
stopami cieply piasek za rece sie trzymac i pojsc
daleko razem tak mi sie marzy z mym ukochanym ,sorki
ze sobie pozwolilam troszke swoich marzen One Moment
slicznei to napisales tak cieplo ze czuc to wszystko
pieknie milej i spokojnej niedzieli zycze
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam
a mi się wciąż marzy
tak boso po plaży...
pozdrawiam pięknie:)
A czytałam,a ja wróciłam z potańcówki na dechach
( w realu),
a poza tym byłam na kolejnym koncercie
plenerowym,ostatnio codziennie chodzę wieczorem,
no i oczywiście tańczę,nawet gdy inni siedzą drętwo:)
Szkoda,że już się lato kończy
bo było masę imprez,ale jeszcze póki co trwają:)
Na tańce zawsze, a z Tobą choćby i do białego
rana.Właśnie wracam z balu w stodole :-D
Skoro zapraszasz,to przyszłam:))
Żart,rzecz jasna:)
Fajny wiersz - dedykacja.
Dobrej nocy życzę:)
niestety nie zawsze to jest takie łatwe - Pozdrawiam