Fabryka pod gołym niebem...
znów niebo płacze łzami
kolejny dzień...a brak słów
kwiaty przymkneły powieki
nawet powąchać nie da się ...no cóż
polami jesień zachodzi
kolorem miedzi...zgnilizną czuć
ziemia nasiąknięta jak wata
mówi dość deszczu...a pada jak z nut
ktoś na tym zawsze ucierpi
człowiek...przegrany w walce jest
podwyżka kieszeń wyczyści
nie wolno tylko ...poddać się
autor
skarb-323F
Dodano: 2013-06-10 08:32:08
Ten wiersz przeczytano 1841 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Tak dawno Cię nie było Skarbie!
Pozdrawiam cieplutko:)
Nie panikuj skarbku. Ola la.
Dziękuję za komentarz.
Jurek
Skarbku. Ad czego ten zawodowy instynkt ochrony? Nie
wolno z powodu takiego głupstwa tracic ducha. Wiesz?
Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
tak, poddawać się nie wolno, choćby nie wiem co... :-)
Witaj skarbie. Poruszyłaś ciekawy temat. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Nie wolno i nie można.
Nie wolno się poddawać,ja cały czas walczę i wierzę,
że mi się uda.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, zdaje się ,że piszesz o walce z
żywiołem i o podwyżce minimalnej pensji.
:))
Nie wolno tylko poddać się,pozdrawiam
może to podwyżka pansji
i już jutro zostanie oznajmiona
Pozdrawiam serdecznie
oj nie jest tak źle by nie mogło być gorzej,
uśmiechnij się w sercu, pomyśl ciepło o słońca
uśmiechach,...jutro ogrzeje Twoje myśli, zaprosi
piękno uczuć :-)Wzruszający "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Pomimo że powiało smutkiem dobry wiersz.
niestety cierpienie zawsze znajdzie swoja ofiarę
a pogoda to zmiennośc
Za dużo deszczu, za wiele łez... Pozdrawiam serdecznie
;))
nie poddawaj się :)