FABRYKA ZŁA
podejdź do kogoś, pobij go
poczujesz siłę, czyste zło
energia czarna w tobie wzbierze
do twych sumieni się nie dobierze
idąc ulica pluń komuś w twarz
nie hamuj siebie, zrób to raz!!
poczujesz na sobie pogardy wzrok
nieważne, do piekła jeden krok
w autobusie przy schodach stój
a gdy do niego wsiada ludzi rój
zepchnij jednego a reszta poleci
przecież to lubisz,szatańskie dziecie
obrabuj sklepik albo dwa
będziesz miał w sobie coś z lwa
a jeśli właściciel cię nakryję
zabij go kulą, niech w ziemi gnije
fabryka zła w tobie pulsuje
ale ty nawet tego nie czujesz
to co najgorsze zrobiłeś już
bramy otwarte "palarni dusz"
"xaxaowi"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.