Fajniutki tekst i już, no spójrzcie
Coraz częściej słyszę, że dobre teksty
piszę
Że jestem jak aparat co zdjęcia na
kliszę
Przerzuca, ja wrzucam słowa, rymy i
tematy
Choć dla niektórych to mogą być tylko
schematy
Rymotwórcze, rakotwórcze jednak w żadnym
wypadku
Moich tekstów nie tworzę z jakiś groźnych
odpadków
Wszystko bezpieczne jest, zdrowe i z
atestem
Skład podany jak na tacy, a ja jaki
jestem
Wszyscy to tu wiedzą, widzą chociaż
czasami
Spotykam się z jakimiś nieuzasadnionymi
atakami
Poznań siedem, siedem, Gdynia osiem
jeden
Natomiast w Gdańsku tak już ponad lat
siedem
Mieszkam, Strzyża to właśnie ta
dzielnica
W której spaceruję z rodziną często po
ulicach
Po placu, po lesie myśląc co jutro
przyniesie
Nie noszę garnituru lecz na luzie, nawet w
dresie
Gdyż stypiarstwo modowe dla mnie jest nie
zdrowe
Młodzieżowy język nawet wkładam w swoją
mowę
Bo tak lubię, choć Wam pasić to wcale nie
musi
Cosik macie tutaj do mnie to poskarżcie się
mamusi
Mnie tu dusi homofobia, rasizm i podobne
sprawy
Nie zrobiłeś mi dziś krzywdy, to zapraszam
do zabawy
Razem zawsze fajniej jest, różne języki i
różne nacje
Pozytywne klimaty jak te moje rymotwórcze
wariacje
Może racje macie i w temacie poezji lepiej
się znacie
Lecz powiedzcie mi szczerze, czy z rymami
poginacie
Tak jak ja – ha ha – no właśnie pytanie
retoryczne
Spojrzenia krytyczne, a odpowiedzi dosyć
enigmatyczne
Moje liryczne wcielenie, którego nie
zmienię, na scenie
Już od lat dwudziestu czterech tak jakby na
życzenie
Rymuję, opisuję to co czuję, ktoś z was to
pojmuje
Wiem dobrze, że moim szczerym podejściem
denerwuję
Was przez cały czas, lecz takim właśnie
jestem ja
Krzysztof Kaniewski – raper amator – w
skrócie Ka.Ka.
Komentarze (3)
Świetne, joł ziom
Dziękuję za pierwszy głos.
oczywiście 'fajniutki tekst'
zwłaszcza że na życie ma atest
ponadto szybko na tacy zapodanie
gdzie na piccę trzeba czekać
minut dwadzieścia w:):)