Fakt/fraszki
Żuczka gnojaka na spacerze,
szczęście wielkie spotkało,
bo ktoś zgubił w lesie kupkę,
jemu znaleźć się udało.
Ochrona
Gospodarz kupił sobie psa,
miał do pilnowania kury.
Pies się tylko uśmiechnął,
bo wiedział co będzie – z góry.
Pech
Rzucał sercem gdzie popadło,
ale raz rzucił niezbyt równo.
Leciało, leciało
i wpadło w gówno.
Mądrala
Na kibelku siedzi leń,
nie chce mu się zrobić kupki,
bo dewizą jego jest...
kupkę robią tylko głupki.
Leśne niespodzianki
G.... leży sobie w lesie,
i wspomina piękne chwile.
W brzuszku było tak przyjemnie,
jak na jakimś balu,
zostawili z uśmiechem szczęścia – bez
żalu.
Komentarze (27)
A to ci "gówniane" fraszki. Dorzucam jeszcze jedną,
autor nieznany:
"Środkiem rzeki płynie równo
siedem jabłek, jedno gówno.
Co to płynie?- pyta babka.
Na to gówno:
-To my, jabłka!" :))
Cóż to za śmierdzący temat :-) Uśmiałam się
niesamowicie.
Oj karl, śmierdząca sprawa w tych fraszkach, pierwsza
mnie urzekła:)
Super fraszki Karlu! Pozdrawiam;)
i to jest to co lubię...
pozdrawiam pięknie:)))
Super fraszki o zapachowym wydźwięku.Pozdrawiam:)
Haha niezłe zapachy dzisiaj:-) pozdrawiam
Oj, Karl, cuchnace fraszki :)
Te fraszki głównie krążą koło g..a
Z tm mądralą to mi się Gąbrowicz skojarzył,też miał on
takie filozoficzne rozważania...
Chyba pech najbardziej do mnie przemawia.
Pozdrawiam serdecznie:)
ha ha ha no nie takich komentaszków jeszcze nie
czytałam z kupką w roli głównej ...
Pogodnie radośnie uchachana pozdrawiam życząc
pogodnego dnia :)
:)
dobre fraszki ;D
Uwielbiam uśmiechnięte psy, a fraszki bardzo życiowe
:))
Bardzo fajnie i wesoło! Pozdrawiam!
Fajne, dziękuję za uśmiech już od rana:):)