fala zmian
Przyjaźnię się z tęczą
Podziwiam uśmiech natury
z promieni słońca plotę warkocze
zwątpieniem w smutek rozrzedzam chmury
przygotowuję się do egzaminu z życia
zapominam o regułkach, definicjach i
wzorach
piszę wypracowanie z Języka Codzienności
uchylam okna i drzwi
wpuszczam powiew Miłości
odbijam się od dna
wypływam na szerokie wody
ususzę źródło zła
położę na nim kamień węgielny
zbuduję nowe ideały
i znowu, rozpłaczę się
tym razem - ze śmiechu
Komentarze (4)
U mnie na duży plus. Ale ostatnią zwrotkę tęż bym
wyautował. Pozdrawiam. :)
Zmiany są ważne, zmiany są potrzebne, życzę sił do
podjęcia ich i trwania, niech wyjdzie wszystko, jak
ocena -> na plus!+
Fajnie napisany,lekki.Życzę powodzenia .
bardzo sympatyczny wiersz.....pozdrawiam