Fale namiętności część pierwsza
Zauroczeni pięknem razem patrzyli
na zachodzące słońce. Chmury płonęły.
Czerwone jak węgielki, a morze migotało
różem,
jakby woda też się paliła.
Blask zachodzącego słońca,
igrał na jej złoto blond włosach.
To był ich ostatni wieczór,
ostatnia noc nad morzem.
Dni, które tu spędzili przeleciały,
niczym błyskawice.
Rozkoszowali się swoim towarzystwem,
pili wino w wannie, przyglądając się
zachodowi lub wschodowi słońca.
Oddaleni od swoich problemów,
czuli się niczym w kokonie,
we własnym szczęśliwym świecie.
Niestety, w ich związku kłamstwa,
żyły już własnym życiem. Tworzyły się
rysy.
Z dnia na dzień bardziej głębsze.
Cierpiała, a on to wszystko ignorował,
jakby nie dostrzegał problemu.
Przez otwarte okno sypialni wlewało się,
chłodne powietrze ze smakiem łez.
Ostatni raz…, to była też ostatnia jej
myśl,
zanim rzuciła się bez namysłu w rwący
nurt namiętności i poddała się mu…
C.d.n
Tessa50
Komentarze (40)
Fale namiętności, tej zdrowej niechaj zalewają świat.
kłamstwa kłamstewka... niestety są - szkoda
ach, jak pięknie
Teresko, pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, przyjemnie.
Z przyjemnością czytam pierwszą część.
...
Zaciekawiłaś...biegnę po ciąg dalszy :)
Życie daje i zabiera i znowu ,
tak powstają piękne wiersze Tesso i,i,i . słodkie
wspomnienia .Pozdrawiam
Życie daje i zabiera i znowu ,
tak powstają piękne wiersze Tesso i,i,i . słodkie
wspomnienia .Pozdrawiam
Tereniu, potrafisz zainteresować... Romansik się
rozwija, lecę do II części.
lecę do drugiej części
czekam na cd
Ciekawie się zapowiada. Czekam jak rozwinie się
miłosna historia.
Serdeczności Teresko :)
wzajemna miłość przenosi góry
Pozdrawiam gorąco
Witaj Tereniu:)
Lepiej zrobić i żałować niż żałować że się nie
zrobiło:)Tak mówią ale czy zawsze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
A miłość niesie ze sobą ból i cierpienie ,bes tego nie
istnieje.Pozdrawiam Tereniu:)
pięknie z nutką melancholii - zapowiada sie ciekawy
cykl romantycznych opowiadań :-)
pozdrawiam serdecznie