FAŁSZ
sztuczny uśmiech słona kropla
emocje sekretne zwierzenia i
judaszem staje się przyjaciel
a ty dałaś dosłownie wszystko
łatwo jest radzić innym wiem
kłębiaste chmury znowu zawisły
nabrzmiałe od łez po kryjomu
złość mnie skręca dlaczego tak boli
lepsze jutro... lepszy świat......
przeszłości nie zmienisz wiem
lecz mam taką cichą nadzieję
że nie wszystko było złudzeniem
czemu tak nagle się stało milczenie
świat stanął w miejscu gdzie prawda
zaufanie niedopowiedzenia wytłumacz po co
przyjaźń to bezinteresowny dar radość
szczerość miłość .
Komentarze (36)
Nie ma prawdziwej przyjaźni,
kiedy wkrada się kłamstwo...
Miłego wieczoru:)
Fałsz boli bo wg mnie to nie była szczera przyjaźń.
Prędzej uwierzę, że miłość się może skończyć. Odpow.
na Twój komentarz u mnie. Pozdrawiam
piękny, acz pesymistyczny...życie+:) pozdrawiam
MAGNOLIA
Zawsze było trudno o dobrego przyjaciela. Pozdrawiam
Magnolio.
Smutny temat w ładnym wierszu;)pozdrawiam cieplutko;)
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami owego życia.
Pozdrawiam.
Marek
Prawdziwy przyjaciel to rzadki skarb,ale jeśli się ma
takiego kogoś to na pewno łatwiej iść przez
życie,uśmiechem pozdrawiam :)
Cóż można tu rzec, nie Ty jedna przeżywasz takie
rozczarowanie?
MAGNILIA, słonko czasami nie wiemy, dlaczego osoba,
która została przez nas tak szczególnie wyróżniona z
pośród innych, zadaje nam ból i zarazem zabija wiarę w
drugiego człowieka...
Cyt. Karma wraca. To co dajesz, też do ciebie
przyjdzie.
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem,
buziole odwzajemniam Ola:)
Fałszywy przyjaciel jest stokroć gorszy od wroga. Od
nieprzyjaciela raczej nie oczekujemy czegoś dobrego i
nie liczymy na jego pomoc.
MAGNOLIO, ciepło pozdrawiam :)
Przyjaźń, jakże wielkie ma znaczenie,
oczywiście, dopóki jeszcze ciągle trwa,
"dzięki" fałszowi odchodzi na zatracenie,
tak zwyczajnie, po ludzku traci swój smak.
Pozdrawiam. Miłego, radosnego tygodnia :)
To bardzo smutne.
Ja już dawno nie wierzę w bezinteresowną przyjaźń.
Kiedy człowiek raz się sparzy, trudno mu ponownie
zaufać :(
Pozdrawiam Magnolio :)
Ładnie napisane choć temat niewdzięczny.
Kiedy przyjaciel staje się Judaszem, to boli,
doprowadza do rozpaczy...
Serdeczności :)
dla mnie - wiersz powinien kończyć się na trzeciej
zwrotce, czwarta - przekombinowana - ale to wyłącznie
moje czytelnicze odczucie :) żadne znawstwo.
pozdrawiam.
Taki kryzys w przyjaźni ciężko się przeżywa.
Serdecznie pozdrawiam.