Fałszujący anieli
W niepewności organów
z pewnością przeznaczenia
zagubieni wśród pewnych
tylko tego pierwszego.
Niedobrowolni anieli,
fałszujący wśród zastępów,
okaleczeni przez dobrego Boga
ku przestrodze pewności
porządku tego świata.
Odepchnięci i wyśmiani
ofiary dzisiejszej inkwizycji
szukają ukojenia na wysokich obcasach,
uszminkowanymi ustami
szepcą modły
o grzech ciała
- przywilej nieświętych.
Spod farbowanych rzęs
spowiera cicha męka.
W skrytości pończoch
i koronkach staników
szarpanina między Ziemia a Niebem.
Męczennicy naszych czasów
czekający jutra
z nadzieja na pokój grzeszników
Komentarze (1)
(uszminkowany, mi ustami czy tak autorka zamierzała?
czy też uszminkowanymi?)
A wiersz każe psychice pracować i to jest to.