Fałszywy dzwon
Dzwon odlany z przyznanych medali,
zawieszony ku nieszczerej chwale,
jest jak tuba wrzeszcząca nad tłumem,
doskonałość obwieszczać ma stale.
Dzwon do władzy się pilnie dostraja,
by przytłumić nieczyste sumienie,
ma wyłącznie grać takim pochwałę,
których klika uzna, że w cenie.
Dzwon brzmi w chórze pysznych
klakierów
polityki u podstaw fałszywej,
którzy dramat okrzykną zwycięstwem
i roztrwonią łzy troski prawdziwej.
Komentarze (2)
Tak jakoś sobie Pana przypomniałam:)
Każdy medal przyznany musiał mieć podstawy by go
otrzymać
Wielu jest takich którzy podważają prawdę marnują czas
a nie dociekają prawdy nie pytają konkretnych ludzi
fałszują zasługi innych bo to się im nie podoba albo
ze zwykłej ludzkiej zawiści
Autor podkreśla negatywne postawy polityki dramaty jej
i jednocześnie uznaje że łzy są nieszczere w chwili
jakby zwątpienia
Dużo pesymizmu w treści wiersza braku nadzieji na
lepsze jutro
Własnie niedawno wysłuchałam w telewizji
debatę kandydatów na PREZYDENTA i jestem pełna
nadzieji bo ich wypowiedzi były szczere prawdziwe
pełne troski o naród Osobowości o różnych poglądach a
pogodzeni ze sobą zmienione twarze w polityce jak
Jarosława Kaczyńskiego który potrafił skorygować to co
działo sie do tyłu i znaczy to o jego mądrości a nie
że zmienił kierunek po katastrofie Smoleńskiej to tak
pozwoliłam sobie w komentarzu do wiersza napisać
Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni a szczególnie w
polityce
Ja jestem pełnej nadzieji na dobre jutro
Temat ważny bo można włączyć się do dyskusji
pozdrawiam