Fanka
Zamykam się cała by nie słuchać
Szczelnie oklejam taśmą zmysły
Dla ciebie świecie będę głucha
Tylko dla Niego chcę dziś istnieć
W odbitym świetle czarna toń
Hipnotyzuje ideałem
Umysł chwytając Twoją dłoń
Obnaża się w słabości szale
Raz uchwycone mocno wiosło
Pozwala z nurtem riffów płynąć
Ścinałeś duszę moją mocno
I obróciłeś ją w perzynę
Zataczam coraz węższe kręgi
Nadchodzący czując finał
Nim padnie Twój ostatni akord
Wśrod ekstaz dźwieków się rozpływam
Komentarze (19)
W obliczu miłości dokładnie też tak mam.
A niedawno dowiedziałem się że to takie zachowanie
tylko wiejskie od kogoś który nie wiedział że też tak
mam.
Piękna miłość i puenta wśród ekstaz dźwięków się
rozpływam - bezcenne, pozdrawiam ciepło.
dziękuję;)
To takie wspomnienia czy coś obecnego? Odrobina
szaleństwa:))))
Zmysłowo wyrażona miłość.
Każdy wers rozbudza wyobraźnię.
Ech cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
marek
Można różnie interpretować ten wiersz.
Stawiam na miłość.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wirtuoz :) pozdrawiam
Trafiła peelka na wirtuoza ;)
Pozdrawiam :)
Jak dla mnie bomba wiersz. Swietne metafory. Każdy z
nas zatacza coraz mniejsze kręgi tuż przed finałem,
który zakończy życie
Pozdrawiam serdecznie :)
Zaimki napisane z dużej litery skłaniają do
interpretacji, jaką zaprezentował Svart. Gdyby były
napisane z małej litery, riffy i wiosło kazałyby
pomyśleć o innym gitarzyście. Miłego wieczoru:)
I ja Was pozdrawiam! Dziękuję!
Grusano taką fankę nie jeden chciałby posiadać ;-)
pozdrawiam
można powiedzieć- opętana miłością.
W wierszu wyczuwam miłość gorącą, czułą i namiętną. Na
zawsze silnie łączy serca i dusze kochanków.Pozdrawiam
serdecznie:)
Pięknie. Nie musimy być bohaterami wiersza. Podoba
się. Pozdrawiam serdecznie Grusano.