Fantasmagoria
szukałam cię nocą na sennych rozstajach
błądziłam mętnymi ścieżkami pamięci
wołanie wiatr tłumił deszcz ślady
zatajał
księżyc twarz odwrócił drogi nie
oświetlił
brnąc w mroku pytałam napotkanych ludzi
fantazja dosięgła nieznanych połaci
tkwiąc w świecie ułudy nie chciałam się
zbudzić
wiedząc że na jawie wszystko przyjdzie
stracić
lecz kiedy spojrzałeś jakbym była obca
myśl szybka jak piorun przeszyła na
wylot
zaklęta w iluzji pragnęłam pozostać
wierząc że prawdziwe co złudzeniem było
Komentarze (6)
podoba:)
bardzo piękny wiersz, wcale nie złudzenie
pięknie
piękna poezja :)
czasem w świecie iluzji
jest nam dobrze bezpiecznie
dni są pełne barw szczęścia
cieszą nawet szelestem
poezja jaką lubię, budowa wiersza, mataforyka, klimat,
wszystko na TAK
Bardzo ładny wiersz powstał w efekcie tych fantazji.
Miłego dnia.