Fantazje*
Ach, namiętny otwórz wrota,
bo przyjazna ma sromota!
Ach, niech taniec nas pobrata,
niech insygnia nasze splata!
- tak krzyczała mała Zosia
- tak myślała dłubiąc w nosie
- tak marzyła patrząc w ptaszka
Pana Boga, z palcem Staszka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.