Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Farmaceutezja


Nazwy leków są jak poezja -
duszy kuracja.

Apteki-biblioteki. Kastracja.

Gong:
Hepatil Strong,

Strong Rutino -
by przestawień czar nie zginął.

Wciąż atakuje mą aortę
Forsen Forte.

Jak Brudny Harry mnie zastrzela
ZDROVIT MAGNUM CHELAT.

Wieku dura lex sed lex -
tu zadziała PERMEN Sex.
.
Jak chcę męki skończyć samobójem,
CYKLODETRAMAX mnie otruje.
I pięknym będę nieboszczykiem,
bo jest z ruszczykiem.

W aptecznych rymów wchodząc krąg,
najbardziej chyba kocham STRONG.
Zawsze zażywam sobie Stronga
na moje nędzne VITA LONGA.

autor

Galeon35

Dodano: 2015-12-12 11:14:47
Ten wiersz przeczytano 2532 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

komentarz Łastoczkina jest świetny:)

może Szanowny Pan wykorzysta w przyszłości:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Moja Mama wychowała się w "mini" miasteczku na
Lubelszczyźnie. Krawiec, szewc, szynkarz, sklepikarz -
wszyscy mieli "handlowe pochodzenie". Mama chłonęła
ten język. Musiała być, jako dziecko, bystrą
obserwatorką. Z niezłym słuchem. Pewnie te cechy mam
trochę po Niej. Miała genialny dar "mówienia polskim
żydowskim". Często opowiadała w ten sposób żydowskie
dowcipy. Tym nasiąkłem. Dla mnie Dudek z
Michnikowskim, Zaborowski i inni "Żydzi" to mizeria.
Mama zjadła by ich na przystawkę! Pewnie i ja bym ich
nadgryzł...
Swoją drogą, zawsze mnie zastanawiało, jakby "Sęk"
brzmiał w wykonaniu Toma...

Kilkunastoletni Icek pyta Rabina.
- Rabe, co to jest rosszutnoszć?
Zaskoczony rabin, bo to rzecz niespotykana, długo
myśli czesząc
swą sporą brodę. Po paru dobrych minutach.
- Wisz, Ycek, to je tak. Rosszutoszć je wtedy gdy
któsz ma tek'e dług'e brode jak ja i pot te brode
zaklada szebie krafat.
I to jest szmonces. Jak w mojej definicji: Aj, waj.
Dla jaj!
W poprzednim "kawale" jest oczywista literówka -
powinno być "ferniture", oczywiście!
Z uśmiechem nieustajoncem, jakem zajoncem.

Łastoczkin Łastoczkin

A ja wieczorem drogi Panie
zazwyczaj się oxazepamię
od rana... nie wiem. Dużo tego,
Lecz wszystko zmierza do jednego
w poezji się zatracić leków
Móc sobie rzec-zdrowyś człowieku

obywatel69 obywatel69

poezja farmaceutyczna :) pozdrawiam

Galeon35 Galeon35

Re: wiesiołek

Dzięki za czytanie i zacny koment :)

Galeon35 Galeon35

Sze zlonk genialne. :)))

Panie wiesielnik! Czszy ja jusz Pana mówiłem, że pan
jesteś genjuśsz. To ja pana informuuuję, żeszś Pan
jest.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ostatni czterowiersz jak puenta całości - super!
Dura lex nieodmiennie, gdy stoję przy kasie w Lidlu,
kojarzy mi się z durexem. Mam chyba... prawo?
"Piotrowy szezlong" przypomniał mi szmonces.
- Co to za feriture co sze boji?
-???
- Oj, Szmul, Szmul! Sze zlonk!

MOCNE?
:)

Galeon35 Galeon35

Re: de May
Późne rokokoko i się biedactwo ubabrało, czy jakoś
tak...:))))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bo szezlong to późne rokokoko jest

Stąd te klimaty

https://www.youtube.com/watch?v=c7byV5f86JY

Galeon35 Galeon35

Re: Pan Maciek J.

No właśnie. Czasami jakby człowiek Tolkiena czytał czy
coś.

Dzięki za czytanie.

Galeon35 Galeon35

Re: Ewa i cii-sza

Bardzo dziękuję za dobry humor. :)))

cii_sza cii_sza

:)) dzięki za uśmiech Panie Galeonie

z dygnięciem pozdrawiam:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

fajny wiersz:) miłego

Maciek.J Maciek.J

tak,a nazwy związków chemicznych np. w antybiotykach
są bajeczne
dzięki za wiersz o farmacji

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »