Faryzeusze
Wciąż na świecie są noszone,
długie szaty. Obłudę ukrywając,
czasem wielkie zło. Faryzeusze
pod płaszczykiem dobra, kpią
z dobroci. Nazywając ją głupotą
naiwnością i kto dzisiaj taki jest,
nie dorobi się niczego. Obojętność
lepsza jest i własna wygoda.
Tak ubrani przekleństwem są
obłożeni. Do grobu przyrównani
kryją śmierć, zniszczenie i ból.
W pierwszym wieku potępieni,
teraz chcą pierwszych miejsc.
Komentarze (8)
Cóż, obłuda i fałszywość to jedno z zeł tego świata.
Trzeba się nauczyć takich ludzi rozpoznawać.
Podpisuje sie agarom pod tymi madrymi slowami;)
Bardzo interesujący wiersz, pozdrawiam.
super rozważanie na XXI wiek
tylko przytaknąć.
słonecznej niedzieli :)
Nic się od wieków nie zmieniło,pozdrawiam.
świat jest pełen faryzeuszy, pozdrawiam
Prawda. Pozdrawiam :)