Fasada
Nawet jak zawiśniesz
na stromej krawędzi,
też nie zauważysz,
że w złą stronę pędzisz,
nawet jak już spadniesz
robiąc dziurę w glebie,
to obwiniasz innych,
ale nigdy siebie,
wstajesz, otrzepujesz
splugawione ciało
i udajesz głupka,
że nic się nie stało…
Komentarze (55)
a to jeden ze sposobów życia
i w niejednym domu
(tylko nie mów nikomu)
Tak. Tak. Tak. Pozdrawiam Aniu, spokojnej nocy-:)
Znam takiego jednego...! Niestety. Sama prawda - liczy
się fasada.
wymowne :)
wymowna treść
niebawem wybory, na kogo stawiamy?
Jakże wymownie!
Świetny wiersz, a głos dałam wczoraj.
Pozdrawiam :)
Za fasadą niemocy :)
czasem trzeba uciekac,
czasem trzeba poczekac,
czasem udac glupka
lub tez ponarzekac,
bo gdy zmienisz kierunek
nikt ci nie pomoze
gdy wolasz o Boze
szukajac ratunek
coz wiec pozostanie
smierc i zabijanie :(
i choc wierszyk fajny
tak wiec za fasadą
czesto stoi czlowiek
ktory stoi mocno
nad chamstwem i zwadą
Samo życie anna:)pozdrawiam serdecznie+
No cóż, czego jak czego
ale głupków nam nie brakuje,
dużo gorzej jak są wśród nich
szubrawcy, fałszywcy i szuje.
Samo życie. Fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam :)
Taką rzeczywistość mamy, że co krok głupka spotykamy.
Pozdrawiam cieplutko :)
Witaj,
to też metoda na orzeżyciew...w dobrobycie...
To tak z obserwacji...
Z pozdrowieniami i /+/, a za ironię uśmiech od ucha
do ucha.
trafnie i życiowo szkoda że głupków jest zbyt wielu
Prosto w punkt, sam real.
:)
Anno serdeczności, ciepła na chłodne jesienne dni.
Ukłony zostawiam.
Dziękuję.
Wyborny wiersz:)