Fasolka
Dla nienarodzonego
Piękna istota
Kochana
Bogu oddana
Ofiara miłości
Pod sercem noszona
Na chmurce siedzi
Nad życiem czuwa
Musiała odejść
Zostawiając ból
Wspomnienia...
Trzeba zamknąć jedne drzwi żeby otworzyć nowe i ruszyć do przodu...
Komentarze (69)
WOJTER dziękuję za komentarz i odwiedziny:)pozdrawiam
cieplutko i milutkiego dnia;)
Old-boy takie przeżycia na zawsze będą już bolesnym
wspomnieniem:)Dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
Bardzo smutny i b. ładny
WINSTON ślicznie dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
karl dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego
dnia;)
przyrodniczka dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
Dariusz Walczak dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
Dariusz Walczak dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)
bronislawa.piasecka niestety na takie wyroki nie mamy
wpływu. Dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego
dnia:)
Takie wiersze zawsze budzą we mnie
bolesne wspomnienia i wzruszenie.
Pozdrawiam serdecznie.
anula-2 piękny komentarz :)Tak taki zarodek "fasolka""
pnie się i zostaje już w sercu:)Dziękuję:)pozdrawiam
cieplutko i milutkiego dnia:)
jastrz niestety... widocznie tak miało być.Pozdrawiam
cieplutko i milutkiego dnia:)
Ja nikomu moich fasolek nie oddałabym - egoistycznie!
Nie. Nie wymyślono jeszcze specjalnej przegródki dla
szlachetnych. Stąd też nie wszyscy są po właściwej
stronie barykady. ;)
PLUSZ50 dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego
dnia:)
karmarg ślicznie dziękuję:)pozdrawiam cieplutko i
milutkiego dnia:)