Fata morgana
Ze spojrzeń czułych
dotyków szeptów
i z kołysania
rozkosznej fali
dom budowali
lecz wystarczyło
słowo zbyt ostre
z kontrargumentem
i w jednej chwili
go rozwalili
wraz z fundamentem.
Ze spojrzeń czułych
dotyków szeptów
i z kołysania
rozkosznej fali
dom budowali
lecz wystarczyło
słowo zbyt ostre
z kontrargumentem
i w jednej chwili
go rozwalili
wraz z fundamentem.
Komentarze (43)
mądre i życiowe b.dobre
Witaj Anno
I życiowa /ale nie tylko/ wiedza i refleksja jest
zawarta w świetnie napisanym przekazie.
Ukłony.
I w jednej chwili podmuchem czarta
co zbudowali poniosło z wiatrem
(może oboje wstecz spoglądali
czy to nie wraca hen tam z oddali,
ale przeważnie tak w życiu bywa,
co raz gdzieś pęknie - jak kubek piwa rozlany wokół
się nie pozbiera,
trzeba pościerać.
Witaj,
fajna metafora - niczym domek z kart...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Czasami ludziom ciężko powstrzymać się od ostrych słów
a potem efekty są niezbyt przyjemne... Pozdrawiam
serdecznie +++
Dobry, smutny wiersz,
myślę, że w związku ważna jest umiejętność pójścia na
kompromis,
niestety czasem okazuje się to za trudne, czasem nawet
jedno słowo może być przysłowiową kropką nad i, aby
związek się skończył.
Pozdrawiam niedzielnie, Anno.
Majewska ma piękną piosenkę ... bardzo ją lobię pt ...
,, To nie sztuka " wybudować nowy dom lecz zadbać o
ten stary ...
aż trudno uwierzyć, że tak zaledwie
tylko jedno albo aż jedno słowo
wystarczy by dom w ruinę zamienić
pozdrawiam niedzielnie
Ależ trafnie o co trzecim współczesnym małżeństwie.
Świetnie napisane. Pozdrawiam :)
Widocznie fundament zbyt słaby, skoro dał się zburzyć
Niestety takie domy szybko burzeją gdzie brak w nim
zrozumienia i miłości.
"i z kołysania
upojnych fali"
jakoś mi nie pasuje.
Ja bym napisał:
i z kołysania upojnej fali, jeżeli ma być zachowany
rym, bo inaczej powinno być: "i z kołysania upojnych
fal", ale może się mylę,to przepraszam.
Pozdrawiam, Pani Anno.
Domy o papierowych fundamentach bywają.
I kryzysów nie wytrzymują.
Słowa też mogą zabić.
Słowa ranią
Czasami tak bywa.
Pozdrawiam