Femina
Na biurku spoczywa wielka pergaminu
karta
Rycerz w zbroi mieczem włada, piórem zaś
poeta
W mym umyśle otwiera oczy myśl tak
uparta
Jak napisać poemat pod tytułem kobieta?
Chociaż oczy me pokrywa czarny mrok
nieświadomości
Już na palecie słów rozrabiam wyobraźni
kolory
Nie ujrzawszy Cię nie mam nikłej
wiadomości
O tym jak wyglądasz podpowiedzą mi amory
Ciekawość zapisana jest w naszych
sercach
Albowiem księgi myśli dawno już otwarte
Czy dolecą do nas one niczym wieść
prorocza?
Kurier – dziki ptak – trzyma w dziobie
kartę
Zwinięty w rulon jeden rozdział mego
życia
Rozwiniesz w blasku świecy dokładnie o
północy
Spojrzysz w okno będę tam, nie mający
ukrycia
Uśmiechnę się do Ciebie, stojąc przed
kurtyną nocy
Zerwijmy ją zatem by w teatrze świata
Wielką zagrać sztukę, wśród promieni
słońca
Nazwijmy ją “Nasz wieczny dzień w
kwiatach”
Zastygnijmy jak posągi w splocie rąk....do
końca
Galeria ludzkich rzeźb wykutych ręką
Boga
To nas dwoje kroczących niczym Adam i
Ewa
Nad głowami błękit nieba, pod stopami droga
życia
W sercach naszych kwiat uczucia powoli
dojrzewa
Zawszę przyjmę ich owoce z twojej gładkiej
ręki
I spożyję z wielkim smakiem, bo dusza
łakoma
Jednak moje biedne serce cierpi wciąż
udręki
Niech chcę wciąż o Tobie pisać
......gdzieś ty Nieznajoma?
Komentarze (5)
Fajniście tak z Miłością :)
Z przyjemnością przeczytałam
Pozdrawiam
Widać tu chęć zgłębienia niezwykłej relacji, a w tym
temacie można pisać poematy... Pozdrawiam.
Przeczytałam i wrócę jutro ze świeżym spojrzeniem oraz
myśleniem, Marcinie:-)
Czy to zbieg okoliczności, czy też w tytule Ania
Femina?
Oczywiście mi złotopiórą Anię przypomina i moim
zdaniem ona tego warta.