Femme fatale
Fale wyrzucają rytmicznie
na piaszczystą plażę
Mnie
czarną perłę
zamkniętą ze swym smutkiem
w niepozornej muszli.
Nie zatrzymuj się
nie podnoś jej
nie otwieraj.
Rozleje się Morzem Czerwonym.
I chociaż utoniesz
w nieznanej ci dotąd namiętności
wypłyniesz z otchłani
Morza Martwego
wspomnieniem
w falę zamieniony.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.