Fikuśny lep
Pani Esmeralda pod Żmigrodem
ciało męża smarowała miodem.
Zawiązując mu ręce,
a on w strasznej udręce
stawał się wolno na muchy fantem.
Pani Esmeralda pod Żmigrodem
ciało męża smarowała miodem.
Zawiązując mu ręce,
a on w strasznej udręce
stawał się wolno na muchy fantem.
Komentarze (29)
Po moim Żmigrodem Elu:):)? Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny lep,pozdrawiam serdecznie
Niech tak łapie muchy zamiast chrapać w
poduchy.Pozdrawiam serdecznie:)
świetnie ...współczesny lep na muchy;-)
pozdrawiam
-- widać sobie zasłużył...
- ;)
dobry :)
taki muchołapem został?:)
pozdrawiam:)
Gdyby na ten miód jeszcze z ciasta okruchy ... :)
+ Pozdrawiam (:-)}
Miodzikiem go? A to ci muchołap:))))
Pozdrawiam cieplutko-:)
limerycznie i z ironią
a to ci Paniosia Esmeralda
pozdrawiam
paskudnica przebrzydła, :):):)
super...graty wyobraźni:) pozdrawiam elka
Świetny lep:)
no cóż oszczędna była, lepu na muchy nie kupiła,
zaoszczędziła,,,,pozdrawiam ;}
Ktoś się musi poświęcić :)